środa, 31 lipca 2013

CZAS NA FIESTE.....

Pogoda sprzyja spotkaniom towarzyskim na powietrzu. Nie trzeba przygotowywać czasochłonnych dań i stać godzinami w gorącej kuchni, aby zadowolić gości. Stąd pomysł na kuchnię meksykańską, chyba najpopularniejszą i najbardziej urozmaiconą, mającą grono wiernych wielbicieli na całym świecie.

 Największe pole do popisu daje mieszanka kuchni teksańskiej z meksykańską , nie ma żadnych ograniczeń wszystko zależy od naszej inwencji i zasobności portfela. Podstawą wszystkich najbardziej szalonych połączeń smakowych są tortille,placki meksykańskie pieczone z mąki kukurydzianej lub pszennej w zależności od regionu.

Oczywiście przyjecie w stylu meksykańskim można przygotować w ciągu kilku minut,gdyż wszystkie gotowe produkty kupimy w markecie. Jednak skład gotowych produktów pozostawia wiele do życzenia i dlatego wszystko przygotowuję sama .Uwielbiam eksperymenty w kuchni i minę mojej przyjaciółki podczas degustacji znanych smaków, ale w moim wydaniu zupełnie nowych.

Jest to świetna zabawa i duża satysfakcja, niby nic a jednak COŚ.

Przepis na tortille pszenną:
2 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. wody
1 plaska łyżeczka soli
2 łyżki smalcu lub 1/4 szkl. oleju

Ciasto wyrabiamy w robocie kuchennym,lub ręcznie zagniatamy tak jak na makaron, dzielimy na
 6 - 8 części w zależności od wielkości patelni teflonowej. Wałkujemy na cienkie placki, smażymy  bez tłuszczu po ok.2 min. z każdej strony i przykrywamy folia spożywczą żeby nam nie wyschły.

Tak samo przygotowujemy placki z mąki kukurydzianej, pszenno-kukurydzianej lub orkiszowej.
Mnie najlepiej smakują orkiszowe. Można zrobić kilka wersji i zamrozić. Świetnie pasują do rożnych resztek z obiadu, więc po małej modyfikacji możemy przygotować świetną kolacje.


                                   Smacznego :)










Letnie zupy owocowe , idealne na gorące dni :)

Barszcz jabłkowy, z pierwszych, dojrzewających jabłek jest aromatyczny i niepowtarzalny w smaku.Jedzony w letnie popołudnie pod rozłożystą starą jabłonką, na drewnianym stole przykrytym lnianym obrusem, zapada w pamieć na długo.

Potrzebujemy:

2 kg pierwszych jabłek, najlepiej papierówek
2 l wody
5-10 goździków
kawałek laski cynamonu
jeśli jabłka nie są kwaśne: sok z 1/2 cytryny i kawałek skórki
1/2 szklanki śmietany kremówki
cukier do smaku

Sposób przygotowania:

Jabłka myjemy kroimy na ćwiartki, wycinamy gniazda nasienne, wkładamy do garnka z gotującą wodą. Dodajemy goździki, cynamon, umytą skórkę cytrynową, słodzimy do smaku i gotujemy kilka minut, aż jabłka się rozgotują. Odstawiamy w chłodne miejsce do ostygnięcia. Jeśli jest bardzo gorąco dodajemy śmietanę i wstawiamy do lodówki.

 Podajemy z ulubionym makaronem lub robimy kluski kładzione, które  podnoszą smak i wygląd barszczu jabłkowego.


Przepis na kluski kładzione, które robi się bardzo szybko, warto spróbować:

1 szklanka maki pszennej
2 jajka
1/2 szklanki mleka lub wody

Sposób przygotowania:

Nastawiamy średniej wielkości garnek z osoloną wodą, tak jak na makaron. Do miseczki przesiewamy mąkę, dodajemy roztrzepane jaja i mieszamy widelcem dodając mleko lub wodę. Ciasto musi być gęste.

 Łyżkę moczymy w gotującej się wodzie , nabieramy trochę ciasta ( 1/3 łyżki) i wkładamy do wody. Czekamy chwilę, aż nasz kluseczek wypłynie i degustujemy. Jeśli spełnia nasze smakowe oczekiwania wkładamy kolejne kluseczki do wrzącej wody. Czekamy aż po zagotowaniu wypłyną na powierzchnie,wylewamy na sitko i przelewamy zimna wodą. (jeśli pierwszy ugotowany klusek był za miękki dosypujemy mąki i mieszamy,kluseczki muszą być jędrne, nie mogą się rozpadać)

Pysznie smakują z truskawkami i śmietaną, jagodami , wiejskim twarogiem i skwarkami z boczku wędzonego.

Kluseczki można przygotować z mąki orkiszowej, kukurydzianej lub razowej, czyli co kto  lubi :)


                                                     Smacznego ....