środa, 3 kwietnia 2013

Święta, święta, mnóstwo jedzenia..... czyli jak zagospodarować resztki, które nam zostały?

Nie lubię wyrzucać jedzenia  więc wszystkie resztki wykorzystuje ,nawet czerstwy chleb.W tym roku starałam się nie szaleć z ilością świątecznych potraw ,a i tak zostało sporo niedojedzonych rzeczy w lodówce, na które nikt już nie ma ochoty.

Podam więc kilka rad, jak nadać drugie życie, produktom, które zazwyczaj lądują w śmietniku:

- czerstwe pieczywo kroję w kostkę i zamrażam (doskonale na grzanki do sałatek),
- resztki wędlin  świetnie przydadzą się do zapiekanek,
- pieczone mięsa mrozimy do bigosów i potraw jednogarnkowych,
- pasztet zamrożony za jakiś czas będzie doskonały do kanapek lub pasztecików,
- bigos, zupy, kotlety, ciasta będą jak znalazł kiedy zabraknie nam czasu na gotowani lub odwiedza nas niezapowiedziani goście.
 W ten sposób oszczędzamy czas i pieniądze.

A oto pyszne zapiekanki w czerstwym chlebie lub bułce:

Potrzebujemy:

resztki wędlin, pieczonych mięs czy kotletów
2 cebule
2 papryki
trochę utartego sera
czerstwe pieczywo

Nagrzewamy piekarnik do 180°C. Na gorącej patelni  podsmażamy wędliny, aż się zrumienią i zdejmujemy. Następnie wrzucamy  cebule pokrojoną w plasterki i paprykę pokrojoną w paseczki. Dodajemy sól, pieprz i tymianek. Chleb lub bułki kroimy wzdłuż, wydrążamy środki, nakładamy usmażoną wędlinę,  cebulę z papryka i posypujemy serem.Wkładamy do piekarnika na  15-20 minut. Podajemy z keczupem, sałatą lub barszczykiem czerwonym.

                                                         Smacznego :)

1 komentarz: